piątek, 12 grudnia 2014

Rozdział 8

                                                                   "Oczami Harry'ego"
Tak bardzo się bałem . A co jak poronię ? A co jeśli będę musiał mieć cesarkę ? Nie jestem gotowy na to , żeby zostać matką . Siedziałem w samochodzie rozmyślając o tych błahostkach , kiedy samochód zaparkował na przystanku autobusowym .
- Kotlecie ! Woda w aucie nam się skończyła  musimy iść pieszo ! - krzyknął Zayn i liznął mnie w ucho .
- Pulpecie ! Jesteś głupi czy głupi ? Jesteśmy pod przystankiem autobusowym !! Przecież możemy pojechać tą wielką taksówką , w moim stanie na pewno nie będziemy truchtać jeszcze mi dziecko wypadnie !!
- O, masz racje paszteciku wołowy :)
- Jaką linią pojedziemy pod szpital sznycelku ?
- 69 - gdy to powiedziałem zaczęliśmy się brechtać .
Czekaliśmy na nasz autobus 3 godziny i w końcu zaczęliśmy się niecierpliwić ale po chwili przyjechał . Gdy wchodziliśmy do autobusu zaczął mnie strasznie boleć brzuch . To pewnie były skurcze. Dziecku się chyba bardzo spieszy na świat. Nie było miejsca do siedzenia więc Zayn zaczął krzyczeć , żeby dwie rude dziewczynki nam zeszły . Zeszły z miejsc z płaczem , ale mnie to nie obchodziło , ważne że ja i moje dziecko będziemy siedzieli.
-Nie dociera do mnie , że będę ojcem !! - krzyknął Zayn a ja mu zawtórowałem i krzyknąłem :
- Będę matką !!!! - Pełno starszych pań na mnie patrzyło , ale ja tylko puściłem im oczko i oblizałem kusząco wargi , na co one tylko zachichotały jak jakieś nastolatki .
                                                     
Jadąc w autobusie kierowca zapytał się , czy ktoś wysiada , bo jak nie to zabiera całą autobusową rodzinkę na lody . Oznajmiłem mu , że ja i Harry jedziemy do szpitala , bo chłopak zarz będzie rodził . Z prędkością światła dojechaliśmy na miejsce , a cała ferajna poszła za nami , chcąc zobaczyć ten ekscytujący poród , no bo w końcu Harry to chłopak , a te stare babki nie wiedzą przez co dzidziuś wychodzi . W sumie ja też nie wiedziałem , ale stawiłem na instynkt i zdałem sobie sprawę , że chyba przez pupcie . Wbiegliśmy do szpitala i bez uprzedzenia lekarzy posadziliśmy Hazze na łóżku porodowym i wszysy jedno głosem zaczęliśmy krzyczeć "PRZYJ ! PRZYJ ! PRZYJ ! PRZYJ ! PRZYJ ! PRZYJ ! PRZYJ ! PRZYJ ! PRZYJ ! PRZYJ ! PRZYJ ! PRZYJ ! PRZYJ ! PRZYJ ! PRZYJ ! PRZYJ ! PRZYJ ! PRZYJ ! PRZYJ ! PRZYJ ! PRZYJ ! PRZYJ ! PRZYJ ! PRZYJ ! PRZYJ ! PRZYJ ! PRZYJ ! PRZYJ ! PRZYJ ! PRZYJ ! PRZYJ ! PRZYJ ! PRZYJ ! PRZYJ ! PRZYJ ! PRZYJ ! " Ale chłopakowi jakoś nic nie wychodziło , mimo , że starał się z całych sił . Nagle nadszedł doktorek i zrobił face palma .
                                         
- Ludzie tyn tu to debil , on ni bedzie mieć dzidka , tylko drożdże  wysra !!!!!!!
Ludzie  zaczęli krzyczeć RÓDŹ DROŻDŻE !!  RÓDŹ DROŻDŻE !!  RÓDŹ DROŻDŻE !!
 RÓDŹ DROŻDŻE !!  RÓDŹ DROŻDŻE !! RÓDŹ DROŻDŻE !!  RODŹ DROŻDŻE !!
 RÓDŹ DROŻDŻE !!  RÓDŹ DROŻDŻE !!  RÓDŹ DROŻDŻE !!  RÓDŹ DROŻDŻE !!
RÓDŹ DROŻDŻE !!  RÓDŹ DROŻDŻE !!  . Byłem trochę zły ,że obcy ludzie obserwują mnie w takiej intymnej sytuacji , ale w sumie lepiej mi się srało . Zayn strasznie panikował  i martwił się o mnie . Drożdże nie chciały wychodzić  a ludzie zaczęli się niecierpliwić  . wreszcie nadszedł koniec ciężkiego parcia , odetchnąłem z ulgą . Zobaczył to co wysrałem czyli drożdżowego ludzika który trochę przypominał makę pakę a wszyscy zaczęli mi bić brawo .Doktor włączył radio i akurat leciał c
hit tej wiosny ''chleb'' wszyscy energicznie zaczęli się poruszać w rytm muzyki . To była tak romantyczna chwila , aż miło popatrzeć . Złapałem Zayn'a za ucho i dmuchnąłem lekko w jego szyję.
- Ty szmuto ! ty cholyrna dziffko urodzony od psiny ! Kup se mózg pierunie kupiony w bidronce . - krzyknął wnerwiony wieśniak-lekarz .
- OK , dzięki , pa miło było poznać , ateraz mog dostać jakiś komplecik dla bobasa ? Przecież nie pokażę go gołego światu .\
- Mhm


                                                        ---------------------------------

DZIĘKUJEMY ZA TYLE KOMENTARZY ! JESTEŚCIE KOCHANI ! AHA I PRZYPOMINAMY , ŻE AUTORKI SĄ 2 ! ;) KAŻDY KTO PRZECZYTA , PROSZONY JEST O ZOSTAWIENIE KOMENTARZA , DLA WAS TO TYLKO MINUTKA , A MY SIĘ CIESZYMY JAK BORSUKI Z GLEBY :)) <3333





5 komentarzy:

  1. Haha co wy bierzecie??? Może wąchacie klej!! Świetny rodział tyle emocji czekam na następny ~xoxo~

    OdpowiedzUsuń
  2. chcemy Zarry moment <3 <3 a tak poza tym to świetnie <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy się tak nie naśmiałam ja przy czytaniu tego bloga <3 czekam na kolejny <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Mega :D
    http://what-tomorrow-may-bring.blogspot.dk/

    OdpowiedzUsuń